nasze zwierzaki :)

Cocaine

Hm... Biorąc pod uwagę fakt iż zwierzęta upodabniają się do swoich właścicieli niestety będę musiała nie uwierzyć Ci w tej kwestii.

Pola

Phi!
Ja mojego chomika [Frugo się wabi] nie karmię, jest mój, ale babcia go napycha ;p
Jak mi się zachce to sięz nim bawię ;p
Tak jestem okropna ;p Za to kocham mojego psa ;p

Lesiu

Apropos piesków, nie mam nic do zwierząt, ale do przewrażliwonych właścicieli, jak w tym roku widziałem psa na plaży ew, w morzu to mnie szlag trafial, jak stwierdził A. Miauczyński "PLAŻAAAAAAAAA NIEEEEEEEEE DLAAAAAAAAAA PSÓWWWWWWWWWW"

Pola

To jest przesada...
Oglądalam ostatnio jakiś program TOP Dog czy coś, Jezu jak to oglądałam to myślałam ze siępoleję z włascicieli tych psów...